MĘDRZEC POTRAFI UCZYĆ SIĘ NAWET OD GŁUPCA. GŁUPIEC NIE UCZY SIĘ NIGDY
"Zapalcie swoje świece dobra i mądrości i zarażajcie innych tym, co jest najważniejsze."
Krzysztof K.
Wydaje mi się, że te najlepsze już widziałem, ale może coś przeoczyłem.
Z góry dziękuję :thx:
Offline
zależy co rozumioesz, przez "najlepsze", dla mnie to te z The Beatles:Magical Mystery tour, Yellow Submarine, Help
Offline
Czasem słońce, czasem deszcz
Offline
Dla mnie było, jest i pewnie będzie "Hair" Milosa Formana z 1979 roku. No i ewentualnie "The Blues Brothers" w reżyserii Johna Landisa z 1980 roku. Bracia Jake i Elwood Blues grani Johna Belushi i Dana Aykroyda to klasyka. Nie mówiąc już o innych gwiazdach. Stare i nie do pokonania. Z nowszych wersji, takich bardziej do pośmiania się, lubię "Mamma Mia!" z 2008 roku w reżyserii Phyllidy Lloyd, z Meryl Streep, śliczną Amandą Seyfried i niezapomnianym śpiewem w wykonaniu Pierce Brosnan'a.
Offline
Najlepszy film muzyczny jaki widziałem to Beck. Nie jest to film z żywymi aktorami tylko animacja, ale według mnie warto obejrzeć. Dla mnie był jednym z powodów, dzięki którym sięgnąłem po gitarę.
Offline
O, tego "Becka" bym obejrzał. :thx: Co do wcześniejszych postów:
Beatlesowskie filmy widziałem, "Hair" i " Blues Brothers" również (arcydzieła ). Ciekawe, że w tym towarzystwie umieściłeś "Mamma Mia", kwestia gustu...
Prosiłbym o jakieś rockowe, z pazurem. "Tommy" i "The Wall" widziałem, może znacie coś w tych klimatach?
Offline
"Chicago" z nowszych.
"West Side Story" ze starszych.
Co do rodzimych :
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=2144083
Offline
"West Side Story" - tak klasyka, podobnie, jak "Deszczowa Piosenka" czy "Fame".
"Chicago" jakoś tak średnio mi się podobalo. Od siebie mogę polecić filmy Boba Fossa - " Kabaret" i "All That Jazz" (do dzisiaj nie mogę znaleźć soundtracka z tego drugiego, ale będę szukał :-))
Offline
polliter napisał(a):
... Ciekawe, że w tym towarzystwie umieściłeś "Mamma Mia", kwestia gustu...
Więc powtórzę się:" Z nowszych wersji, takich bardziej do pośmiania się, ... z Meryl Streep, śliczną Amandą Seyfried i niezapomnianym śpiewem w wykonaniu Pierce Brosnan'a."
A swoją drogą ABBA to też miłe wspomnienia z młodości.
Offline
Z ABBĄ również u mnie wiążą się miłe wspomnienia
"Śpiewający" Brosnan - bezcenne, śpiewająca Meryl Streep - znakomita (myślałem, że ona potrafi tylko płakać w filmach ), ale jak dla mnie ta ekranizacja musicallu była tragiczna i nie nadaje się nawet do pośmiania.
Pozdrawiam!
Offline
Avatar, Piraci z Karaibów, Lęk Pierwotny, Fight Club, Udręczeni, Księżniczka Mononoke, Las Vegas Parano, From Hell, Alexander, Beowulf, Anitchrist, Matrix, Public Enemies, Siedem Dusz, Spartakus:Blood and Sand, Spartakus: Gods of the Arena, Silent Hill, Święci z Bostonu, Lot nad Kukułczym Gniazdem, Arizona Dream, Bofowie Muszą Być Szaleni, Zielona Mila, Szpital Przemienienia, Siedem, The Doors, Rozpustnik, Das Experiment.
Tyle sobie przypomniałem - POLECAAAAAAAM!!!!!!!
Offline
Nassanael Rhamzess napisał(a):
Avatar, Piraci z Karaibów, Lęk Pierwotny, Fight Club, Udręczeni, Księżniczka Mononoke, Las Vegas Parano, From Hell, Alexander, Beowulf, Anitchrist, Matrix, Public Enemies, Siedem Dusz, Spartakus:Blood and Sand, Spartakus: Gods of the Arena, Silent Hill, Święci z Bostonu, Lot nad Kukułczym Gniazdem, Arizona Dream, Bofowie Muszą Być Szaleni, Zielona Mila, Szpital Przemienienia, Siedem, The Doors, Rozpustnik, Das Experiment.
Tyle sobie przypomniałem - POLECAAAAAAAM!!!!!!!
Większość tych filmów widziałem i zgadzam się, że są świetne, ale z nich wszystkich tylko The Doors można podciągnąć pod film muzyczny. Jednak mimo to dzięki serdeczne!!!:thx:
Offline
Nassanael Rhamzess napisał(a):
Avatar, Piraci z Karaibów, Lęk Pierwotny, Fight Club, Udręczeni, Księżniczka Mononoke, Las Vegas Parano, From Hell, Alexander, Beowulf, Anitchrist, Matrix, Public Enemies, Siedem Dusz, Spartakus:Blood and Sand, Spartakus: Gods of the Arena, Silent Hill, Święci z Bostonu, Lot nad Kukułczym Gniazdem, Arizona Dream, Bofowie Muszą Być Szaleni, Zielona Mila, Szpital Przemienienia, Siedem, The Doors, Rozpustnik, Das Experiment.
Tyle sobie przypomniałem - POLECAAAAAAAM!!!!!!!
Ile z tych filmów według ciebie to muzyczne?
Offline
Lol, Nass nie doczytał tematu. xD
Wodewille, w rodzaju ''Chicago'' na pewno, oraz ''Nine''(choć fabuła naciągana, gra sporo pięknych aktorek i niezłe są piosenki, więc polecam estetom). Niezły jest też ''Moulin Rouge''.
Oczywiście ''Sweeney Todd. Demoniczny golibroda z Fleet Street'' wymiata, żadnego ''tupu'-tupu'' i dużo groteski, oraz akcja.
No i z filmów o muzykach, to ''Falco. Dammit, we're still alive!'', ale film jest dla poligloty, bo po niemiecku, a ja go oglądałam z angielskimi napisami, polskich nie było.
Offline
Kurde nie ten temat...
Offline
Zdarza się. :]
Offline
A wczoraj obejrzeliśmy ''Sweeney Todd'a'' (ja po raz drugi), znów jestem pod wrażeniem tej makabry...
Offline
Dobry film tylko chłopaczek zakochany w Johannie jest spedalony
Offline
Polecam The Doors choć to nei d końca musical. Ogólnie nie znoszę musicali...
Offline
JA pamietam taki film co ten koleś z Pulp Fiction grał licealistę tanczył na bojsku z jakąś panienką taką piosenkę "Siupa Dupa tata, siupa dupa tata" i chodzili ubrani w skórach. Podobał mi się ten film bardzo
Offline
niezapomniany Grease... a piosenka to
Offline
Też uwielbiam Grease
A mnie się podoba Hairspray- fajny klimat lat 50- tych, można sobie po- podrygiwać, a przy tym porusza też ważne społecznie kwestie ówczesnych czasów np. segregacji/dyskryminacji rasowej. Wiem, że to bardziej dla nastolatków i jeszcze ten Efron , ale można obejrzeć na własną odpowiedzialność
Offline
po zastanowieniu dodalabym jeszcze 'footloose'
Offline
O i jeszcze pamiętam "Skrzypka na Dachu" pozatym miał bardzo życiową fabułe no i piosenkę z tego filmu chyba każdy zna.
Offline
Super ! Sypiecie samą klasyką
! Co prawda widziałem te filmy, ale cieszę się, że podobają się nie tylko mnie
Offline