MĘDRZEC POTRAFI UCZYĆ SIĘ NAWET OD GŁUPCA. GŁUPIEC NIE UCZY SIĘ NIGDY
"Zapalcie swoje świece dobra i mądrości i zarażajcie innych tym, co jest najważniejsze."
Krzysztof K.
Artur napisał(a):
Zapominasz o tym, że niektórzy koncepcję ras wywodzą ze 'znamienia Kaina' a to jest temat ściśle z duchowością związany
Artur ale o co chodzi? Być moze jestem niedoinformowany ale pierwsze słyszę o czymś takim, no chyba ze to coś w style ze jak ktoś czarny to znaczy ze od diabła pochodzi
Offline
Andra napisał(a):
Zycie drogi Arturze daje szanse kazdemu. Ty nie. Uwazasz sie za Boga?
I znowu. Skoro wiesz wszystko, to po co pytasz?
Conan Barbarzynca napisał(a):
Artur napisał(a):
Zapominasz o tym, że niektórzy koncepcję ras wywodzą ze 'znamienia Kaina' a to jest temat ściśle z duchowością związany
Artur ale o co chodzi? Być moze jestem niedoinformowany ale pierwsze słyszę o czymś takim, no chyba ze to coś w style ze jak ktoś czarny to znaczy ze od diabła pochodzi
Jedną z antycznych rasistowskich koncepcji jest pogląd, iż 'znamię Kaina' polegało na zmianie jego koloru skóry na ciemnobrązowy
Offline
Artur napisał(a):
... ludzie kochający wszystkich nie traktują, ani nie darzą uczuciami, nikogo.
To prawda,bo ten,kto jest ze wszystkimi jest z nikim i odwrotnie,ale czy przykład "wampira" nie wskazuje,że darzy uczuciami jakaś grupę ludzi,a innych się lęka?Jesteście jedną siłą o przeciwnych zwrotach.
Gdy jest bomba na lotnisku,podchodzi się do niej z wielką ostrożnością i rozbraja niemalże z czułością.W sposób zdecydowany przeciw bombie może zadziałać drugą bomba,ale nikt tego nie robi ze względu na otoczenie.No,chyba,że na poligonie,gdzie nie ma ryzyka ofiar.
Offline
Ostrożność, czułość, zdecydowanie, konsekwencja ... my zastanawialibyśmy się przez tydzień, czy przypadkiem nie dać bombie szansy
Ps. Tak, czuję się saperem. Działam tam, gdzie niektórzy tylko gadają.
Offline
Artur napisał(a):
Ostrożność, czułość, zdecydowanie, konsekwencja ... my zastanawialibyśmy się przez tydzień, czy przypadkiem nie dać bombie szansy
Ps. Tak, czuję się saperem. Działam tam, gdzie niektórzy tylko gadają.
No,jesteś administratorem,masz władzę.Jednak forum,to tylko jedna z opcji,gdzie "wampir"szukał zrozumienia i pewnie pójdzie gdzie indziej,gdyż bomby ani nie rozbroiłeś ani nie zdetonowałeś na "poligonie",ale odsunąłeś na "lotnisko" obok.A jeśli każdy tak go potraktuje i stanie przeciwko swoim w domu,miałbyś komfort z tego powodu?
Offline
hrabia napisał(a):
Ja niczego nie chce szerzyć to już są jakieś paranoje... Wszyscy tutaj zapewniali mnie że nie ma opcji żeby ktoś tutaj był dyskryminowany za inne poglądy, a tu proszę, to były tylko puste słowa.
Abesnai, Tylko że właśnie tym się różnimy moja osoba nie posiada etyki i moralności. Moralność nigdy nie istniała i nie będzie istnieć bo nie ma prawa...
Skoro nie chcesz to nie szerz proste? Tu nikt nie jest dyskryminowany, a Ty próbujesz dyskryminację wprowadzić, słowa nigdy nie są puste. O tym, że moralnośc i etyka dla Ciebie nic nie znaczą, widać w Twoich postach. Masz kilka wyjść, dorosnąć, przyjrzeć się swoim poglądom, albo zrozumieć że jesteś zbyt cienki Bolek na manipulacje które próbujesz tu uskuteczniać.
Brązowe oczy mieli pierwsi ludzie na ziemi, dziś ma ponad połowa populacji tego świata, niebieskie zaledwie kilka procent dlaczego i jak to się dzieje, że od brązowego doszliśmy do jasno niebieskich oczu, odsyłam do podręcznika genetyki, dwudziesto trzy latek nie powinien mieć problemu z jej przeczytaniem.
Offline
Znam ten argument jotajota. Lecz nie chodzi o władzę. Nie chodzi także o odpowiedzialność przed całym światem. Nie mam ani prawa ani obowiązku, obezwładniać 'idiotów' całego świata i brać ich na klatę, oraz wychowywać ich, kształcić i zabiegać o ich pełną uwagę, tylko dlatego, że los zetknął nas w jakimś miejscu. Moim obowiązkiem, oraz obowiązkiem każdej innej osoby funkcyjnej na forum, jest zatroszczyć się o spokój TEGO miejsca. I tylko tego miejsca.
Offline
Artur, to w swietle powyzszego,i zgodnie z Twoim utozsamianiem ludzi z ich pogladami oswiadczam na pismie ze uwazam Cie za rasiste- takiego jak ten Hrabia walczacy z innymi. Robisz to samo. Czym sie roznicie- Twoja racja, Jego racja. Jestes taki sam inny hrabio Arturze, niezaleznie od uzasadnien tej Twojej racji. Rozbroj wlasna bombe zanim zabierzesz sie za inne. I innych. Dziekuje za te rozmowe.
Andra, przypominam, że wielokrotnie, w rozmowach publicznych i prywatnych zaznaczałaś jedno - to mianowicie, że Ty i ja jesteśmy dokładnie tacy sami Zastanawiam się nad tym, czy dostrzegasz paradoks
Offline
Artur napisał(a):
Jedną z antycznych rasistowskich koncepcji jest pogląd, iż 'znamię Kaina' polegało na zmianie jego koloru skóry na ciemnobrązowy
A to dobre, to nie duchowość tylko schiza, tak jak pogląd ze czarny kotek przynosi pecha, skoro teoria jest antyczna to domyślam się ze wymyślona przez jakiegoś Zyda albo Chrześcijanina, dziwne bo w starozytności raczej chyba nie było typowego rasizmu.
Offline
Zdaniem znawców rasy, zabierających głos w dotychczasowej dyskusji mamy do czynienia z ludźmi byle jakimi, zwyczajnymi i "ulepszonymi"..
"Lepsze i gorsze osobniki ludzkiego gatunku".
[Rozwój biotechnologii stwarzając perspektywę manipulacji genetycznych i klonowania, postawił człowiekowi problemy przed jakimi jeszcze nie stał.
Dylemat - czy człowiek jest najwyżej rozwiniętą w procesie ewolucji maszyną biologiczną, którą można poddać sztucznej ewolucji, czy człowiek jest
stworzeniem wielowymiarowym, które posiada duszę, a więc podlega wynikającym stąd prawom moralnym i innym regułom wielowymiarowym.
Jeśli człowiek zacznie się udoskonalać i tych udoskonalonych osobników zacznie przybywać, to pojawią się ogromne problemy natury społecznej i politycznej na
tle wzajemnego stosunku osób „usprawnionych” do zwykłych.
Czy rzeczywiście sądzimy, że człowiek "wyprodukowany" w laboratorium nie byłby istotą ludzką, posiadającą ludzką godność niezależnie od sposobu, w jaki
został powołany do istnienia?
Byłby tylko przedmiotem a nie osobą?
Oczywiście, że nie.
Już w Biblii czytamy, że Bóg może uczynić synów Abrahama z kamieni.
Clonaid - kontrowersyjne przedsiębiorstwo, które twierdzi, że opanowało technikę reproduktywnego klonowania ludzi i oferuje związane z tym usługi.
(Zgodnie z tym, co firma sama o sobie głosi, została ona założona na Wyspach Bahama w 1997 r. przez anonimową grupę inwestorów związanych z sektą raelian. Firma rozpoczęła swoją działalność od reklamy swoich działań w mass-mediach i zbieraniu potencjalnych chętnych, którzy chcieliby sklonować siebie albo swoje dzieci. Wg zapewnień firmy udało się zebrać listę 250 osób, które zdecydowały się wpłacić spore kwoty pieniędzy tytułem przyszłego sklonowania. Po alarmujących artykułach francuskich dziennikarzy, opisujących próby uruchomienia pierwszych laboratoriów firmy, rząd Republiki Francuskiej nakazał jej zamknięcie w 2000 r. Firma przeniosła się wtedy do USA, do stanu Nevada, gdzie powstały jej pierwsze laboratoria. Zarząd nad laboratoriami powierzono dr Brigitte Boisselier, posiadającej doktorat z chemii fizycznej i biomolekularnej i będącej jednocześnie biskupem sekty raelian.
W styczniu 2001 r., po zarejestrowaniu firmy w USA, pewne małżeństwo, które chciało sklonować swoje dziecko, zmarłe w trakcie porodu, zdecydowało się wyłożyć firmie 500 000 USD na zorganizowanie laboratorium, które powstało po kilku miesiącach. Seria kontroli z urzędów federalnych USA, które rozpoczęły się latem 2001 r., zmusiła jednak firmę do przeniesienia laboratoriów do niesprecyzowanego kraju.
Formalnie, firma w USA jednak wciąż istnieje i jest zarejestrowana w urzędzie miejskim Las Vegas. W artykule z 23 kwietnia 2003, gazeta The Boston Globe ujawniła, że firma nie posiada żadnego adresu, nie zarejestrowała w sądzie składu swojej rady nadzorczej i zatrudnia tylko dwie osoby - dr Brigitte Boisselier i jej asystentkę. Gazeta znalazła też kilkanaście osób, które się przyznały do wpłacenia na konto firmy od 200 000 do 500 000 USD za umieszczenie ich w kolejce oczekujących na klonowanie.
Na firmie ciąży wyrok sądu USA z dnia 10 stycznia 2003, który nakazuje ujawnienie przekonujących dowodów na to, że pierwsze, sklonowane przez nią dziecko o imieniu Eve jest rzeczywiście klonem, pod groźbą zmuszenia firmy do sprostowania wszystkich informacji, które ogłaszała w tej sprawie w mediach i na swojej stronie WWW. Wyrok ten jest jednak zaskarżony do wyższej instancji i jako taki nie ma wciąż mocy prawnej.
Clonaid jest ściśle związane z raelianami, których filozofia głosi, że klonowanie ludzi to droga do nieśmiertelności.)
Tutaj więcej na ten temat : http://pl.wikipedia.org/wiki/Clonaid
Podobno w ten sposób sklonowano już 13 dzieci.
Moje pytania są następujące:
1. Po co się klonować ?
2. Czy jeżeli sklonujemy się, będziemy mieli władzę nad klonem? (tzn. czy zachowamy świadomość dot. pytania 1.)
3. Czy po śmierci naszego "orginału" przeniesiemy się jakoś do ciała klona i będziemy pamiętali wszystko z poprzedniego życia?
Obok biologicznego istnieje i ma się coraz lepiej klonowanie społeczne.
Służy temu izolowanie swoich dzieci przez uprzywilejowane klasy w "dobrych szkołach", "dobrych liceach" i "dobrych uniwersytetach", oraz globalizowanie ich
szans życiowych poprzez ponadnarodowe kariery szkolne i uniwersyteckie zaznaczone piętnem edukacyjnej hyperelitarności i skrajnego konsumeryzmu.
Jednocześnie powierza się edukacji narodowej smutne zadanie zarządzania szkolnymi niepowodzeniami i rozdawnictwem dyplomów zdewaluowanych na rynku pracy.
(…) Ta logika selektywnych doborów, ekskluzywnych przegrupowań, podziałów, dezagregacji i wyłączenia się z dotychczasowych wspólnot sprawia, że we
wszystkich dziedzinach działalności "najlepsi" chcą grać wyłącznie z "najlepszymi", tak jak się to już stało w sporcie wyczynowym, czy przemyśle rozrywkowym, obejmuje teraz także tożsamość narodową, struktury rodzinne i szkołę.
Instytucje ulegają rozkładowi i odradzaniu się pod inną postacią w coraz szybszym tempie. ___
Czy widzicie to tak jak ja, czy moje widzenie zawiera w sobie niepoprawność?
Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-06-10 23:13:08)
Offline
Przypomniałem sobie o tym poglądzie w kontekście wątku wprowadzającego. Brązowe oczy jako 'znamię Kaina'
Offline
Artur napisał(a):
Przypomniałem sobie o tym poglądzie w kontekście wątku wprowadzającego. Brązowe oczy jako 'znamię Kaina'
A długi nos i brzydota jako znamię baby jagi i paktowania z Szatanem Muszę przyznać ze nie pamiętam koloru oczu wszystkich ludzi z mojego otoczenia, w rodzince to wszyscy mają niebieskie albo zielone ale jeśli chodzi o kolegów to niewiem, będe mósiał się przyjrzeć przy okazji
Ale poznałem jakiś czas temu bardzo równą dziewczynę z brązowymi oczami, juz jej nie lubię
Kiedyś miałem zchize ze znakami zodiaku i jak kogoś poznawałem to się starałem dowiedzieć kiedy się urodził, teraz mam do tego wręcz jakąś alergię.
Offline
Artur, jestesmy ci sami. Nie tacy sami. A Ty widzisz na to takie- inne, zabijajac calosc. Nie widzisz tego u licha?
Moja mama ma brązowe oczy, a mój mąż za nią przepada, szok, nie? Ale niestety jej gen nie miał obu alleli dominujących i oboje z bratem mamy oczy niebieskie, po tacie
Offline
Andra napisał(a):
Artur, jestesmy ci sami. Nie tacy sami. A Ty widzisz na to takie- inne, zabijajac calosc. Nie widzisz tego u licha?
Dobrze Może przejdźmy do rozmów przyziemnych ... jaki masz kolor oczy Andro i czy w związku z tym jesteś ok czy też należy Cię eksterminować?
Offline
Snajper napisał(a):
Mezamir napisał(a):
I powtórzę za Arturem: poglądy rasisty należałoby potraktować tak, jak on traktuje ludzi."-ależ przecież,robiąc to nie będziecie lepsi tylko tacy sami tralala
Mamy demokrację,każdy ma prawo do własnych przekonańżadnej mniejszości nie wolno prześladować.
Mam takie poglądy, umiejętności i wyposażenie, że chciałbym (oraz mógłbym) strzelać do rasistów. Nie prześladujcie mnie ! jestem mniejszością światopogłądową ! :black1:
Strzelać nie będę, bo nie lubię i nie mam czym, ale chętnie zapiszę się do tej Twojej mniejszości.
Mamy już więc dwie sztuki!
Czy ktoś jeszcze do nas dołączy?
Offline
Pocaluj mnie w nos. Zolte mam teraz. Jak cholera
No i cisza, to porefleksuje sobie a bogom. Artur, nie miej zalu, Ty przerysowales to i ja przerysowalam. Trafil do nas mlody czlowiek, najwyrazniej nieuksztaltowany jeszcze. Wiek metrykalny nie przesadza o dojrzalosci. Wiec ten niedojrzaly mlody czlowiek dzieli sie kontrowersyjnymi pogladami, ktore podchwycil od kogos- najwyrazniej sam nie jest ich pewien, uwieraja go, nie sa suwerennie Jego podladem swiata. Pytalam kim jest rasista, wedlug mnie jest to czlowiek ktory z roznych wzgledow bardziej dostrzega to co rozni ludzi niz to co laczy. Z roznym nasileniem- brak akceptacji- tolerancji- szacunku. Potem juz z gorki az do nienawisci. Radykalnej i nieasertywnej. Pytanie nastepne- kogo faktycznie nie lubi rasista? Innych ludzi. Czyli ludzi. Czyli siebie tak naprawde.
I teraz, poniewaz slipia mi jeszcze nie odzolkly ....Hrabia tu nikogo nie nawrocilby na te swoje- nie Jego poglady, natomiast mial szanse odnalezc i polubic siebie. Wyrzucajac Go stad metoda malo lagodnej perswazji, dla swojego spokoju, w swoim domku, swoim pokoiku- wypuszcza sie tego mlodego czlowieka w swiat gdzie pelno ludzi o zbieznych i ugruntowanych pogladach...efekt wiadomy, tam gdzie jest dwoch, za moment bedzie stu. Wiec zapytalabym czy postawy prezentowane przez niektorych mieszkancow tego forum sa zwykla krotkowzrocznoscia czy celowym dzialaniem majacym na celu przysporzenie ilosci tych innych na ktorych mozna byloby przerzucic nieakceptowanie siebie? Bo jakby ich zabraklo, okazaloby sie ze walczymy z samym soba? Czy o to chodzi moj Przyjacielu? O to ze nie lubisz siebie?
Rasizm.
Rasizm – ideologia gromadząca ludzi z kompleksem rasowym, którzy z różnych przyczyn nie lubią ludzi z innym kolorem skóry, śmiesznym akcentem, obciachowymi gaciami itp.
Najliczniejszą grupą rasistów są mohery, które uważają, że każdy Murzyn, Żyd, Arab, Cygan i Mongoł próbuje zniszczyć ludzkość, przy użyciu sił nieczystych.
Dowodzą też, że Jezus nie był Żydem.
Drugą dużą grupą rasistów są dzieci, które pod wpływem babci i dziadzi wyzywają się od Żydów, z tym że one nawet Jezusa nie oszczędzają.
Poznaj rasistę białego typu "hrabia."
Nigdy nie chodzi po asfalcie. Przechodzi tylko na białych pasach.
Jeśli niechcący nastąpi na asfalt, twierdzi, że specjalnie go depcze.
Sławi Adolfa Hitlera, nawet gdy nienawidzi Niemców, a hitlerowcy strzelali do jego dziadka.
Grając w sieciówki, każdą rozmowę zaczyna od pytania White?.
Nigdy nie wyemigruje.
Nie lubi Czesia, smerfów i Simpsonów...
...Za to kocha Muminki.
Nie pije czarnej herbaty.
Gdy widzi kobietę z ręcznikiem na głowie, wychodzącą z salonu kosmetycznego, rzuca w nią kamieniami i krzyczy: To za WTC, Talibie!
Jego ulubioną piosenką jest "White christmas".
Myje zęby pastą Signal "White Power"
Pije wódkę Black&White w oddzielnych szklankach.
Zaznacza wszędzie, że na złych mówi się "czarny charakter."
Jeżeli pisze jakieś teksty w internecie, to trzeba je zaznaczyć, bo używa białej czcionki.
Da sobie wmówić, że białe jest białe a czarne jest czarne.
Je tylko białą czekoladę.
Nie pije Coca-Coli (z wiadomych powodów).
Każdy dzień poświęca planom ustrzelenia Obamy.
Gdy zapytasz go "co oddziela ludzi od zwierząt?" odpowiada "Morze Śródziemne".
We Władcy Pierścieni zaznacza, że Gandalf jest Biały a Sauron to Czarny Pan.
Ogląda same stare filmy (ale nie czarno-białe!!!) gdzie jeżeli ginie grupa ludzi, to pierwszy ginie murzyn.
źródło Nonsenspedia...
Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-06-11 11:39:24)
Offline
No i wyszlo mieszanka zmulaciala: nie cierpie bialej czekolady a pisze biala czcionka. A po ktorej stronie mojego Morza, po tej mojej czy tamtej nie mojej te zwierzeta?
RASISTA TYPU:
Żydowskiego
Każdy nie-żyd to dla niego goja.
Często głoduje, gdyż nigdzie w jego mieście nie ma produktów z napisem Made in Israel.
Twierdzi, że Izrael przewyższa kulturą Włochy, ustrojem USA, a gospodarką Japonię
Pomnik Św. Dawida Michała Anioła to dla niego prowokacja seksualna.
Jeśli papież, to tylko z Polski
Kupuje śmigłowiec, przy którym helikopter Rydzyka jest jak chihuahua przy owczarku żydowskim.
Katolickiego
Dowodzi, że Jezus nie był Żydem.
Myśli, że Jan Paweł II miał jakiś skomplikowany plan, którym chciał oszukać inne rasy.
Ma moherowy beret, a nawet moherowe gacie.
Kiedy papieżem został Benedykt XVI, przeszedł na kalwinizm.
Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-06-11 12:27:29)
Offline
To w koncu kto nie jest rasista???
Andra napisał(a):
To w koncu kto nie jest rasista???
Seksista!!!
:clown:
Ho, ho, ho, ale dupa Typowy seksista Ho ho ho – typowy dźwięk mikołajonaśladowczy,
wydawany przez samca homo sapiens podczas zaskoczenia…
Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-06-11 13:22:32)
Offline
Rasizm – ideologia gromadząca ludzi z kompleksem rasowym, którzy z różnych przyczyn nie lubią ludzi z innym kolorem skóry
Co za bezedury
Rasista to osoba która uważa że lepiej będzie gdy znikną czyste rasy i zostaną nam tylko mieszańcy/kundle.
Rasista to osoba niszcząca konkretną rasę/rasy,osoba uważająca ludzi czystych rasowo za gorszych,niebezpiecznych,nazistów itp.
Osoba która uważa swoją rasę za najlepszą i wybraną to wiadomo kto.
W usa już nie wolno o tym mówić że jest się dumnym z bycia czystym/rdzennym przedstawicielem konkretnej rasy białej czarnej lub żółtej,nie wolno ponieważ to obraża "wybrańców" którzy stoją wyżej niż inni.
Nie wolno obrażać prawdziwych nazistów/syjonistów/rasistów.U nas pewnie też tak będzie.
Faszyści z Antify cieszą się poparciem społecznym.