victoria napisał(a):

Ale ja nie napisałam, że nie gra w filmach, ze nie występuje w teatrze.. Przyzwyczaił nas, ze widzieliśmy go zawsze w kontekscie ról które grywał, nagród jakie otrzymywał i nagle zamienił to na drobne, nie słyszymy o jego dokonaniach, nie dostaje nagród, więc rozumiem, ze zadnej ważnej roli nie dostał, ale jest, wszedł z hukiem w celebrycki świat jako...  dodatek do dziennikarki. Więc czymże to jest jak nie upadkiem?

Ten obecny,żenujący świat opiera na oglądalności ,klikalności.Jakbyście kochane ludziska nie oglądali ,nie klikali ,to sztucznie wykreowany twór ,jego wysokość Celebryt wyglądałby jak ten muchomor co go wczoraj w lesie naszłem.Sami karmicie potworki ...